Sezon podatkowy w pełni, więc parę informacji jak indywidualni inwestorzy powinni przeprowadzić rozliczenie podatków od inwestycji czy z obrotu kryptowalutami.
[otw_is sidebar=otw-sidebar-1]
„skoro straciłem na rynku – nie muszę wypełniać PIT-ów” – przeczytaj najbliższy akapit!
W wielkim skrócie – teoretycznie nie musisz się babrać z PIT-ami.
ale warto rozliczyć stratę w PIT-38!
Prawo pozwala odliczyć maksymalnie do 50% strat z jednego roku, a mamy na to 5 lat. Czyli strata z 2017 roku może być rozliczona w 2018 i 2019 (po 50%), ale może też być rozliczona w kolejnych latach aż do 2022 roku. Wszystko zależy od naszej sytuacji. Nawet jeśli w 2018 roku poniosłeś stratę i rezygnujesz z działalności rynkowej to rozlicz tą stratę na PIT-38. Być może w 2021 zdecydujesz się wrócić na rynek? Albo w międzyczasie odziedziczysz jakieś papiery wartościowe? Wtedy będziesz miał możliwość obniżenia swojego podatku!
dla kogo ten artykuł?
Jeśli inwestujesz w papiery wartościowe i produkty pochodne na własny rachunek, bez posiadania działalności gospodarczej, spółdzielni spółki czy innej osobowości prawnej to artykuł jest dla Ciebie. Jeśli nie masz pojęcia o czym mówię to na 99,9% artykuł dotyczy Ciebie 🙂
Bo w końcu na świecie pewne są tylko śmierć i podatki (i bynajmniej nie jest to cytat Benjamina Franklina!)
’Tis impossible to be sure of any thing but Death and Taxes,
Christopher Bullock – „The Cobbler of Preston” (1716)
Kwestii podatkowych dla działalności gospodarczych czy spółek poruszać nie będę, bo jest tak dużo różnych opcji że trzeba każdą sytuację rozpatrywać osobno.
Wróćmy więc do zwykłych obywateli, którzy inwestują dodatkowo, najczęściej jako dodatek do etatu czy innej formy zarobkowania.
który dokument?
Na początek standardowo rodzi się pytanie: po który kwit sięgnąć? Interesuje nas formularz PIT-38.
I kolejna uwaga: PIT-38 wystawiamy tylko w przypadku odpłatnego zbycia:
- papierów wartościowych,
- pożyczonych papierów wartościowych (sprzedaż krótka),
- pochodnych instrumentów finansowych oraz realizacji praw z nich wynikających,
- udziałów w spółkach albo udziałów w spółdzielni,
oraz z tytułu objęcia udziałów (akcji) w spółkach albo wkładów w spółdzielniach w zamian za wkład niepieniężny w innej postaci niż przedsiębiorstwo lub jego zorganizowana część.
polski dom maklerski
Najprościej gdy korzystamy z domów maklerskich w Polsce. Wtedy broker ma obowiązek wystawić i przesłać do Urzędu Skarbowego oraz do nas PIT-8C. A w nim będą nasze roczne zyski i straty (ujęte pod pojęciem KOSZTY uzyskania przychodu).
W 2019 roku mamy też możliwość zalogowania się do serwisu Twój e-PIT i tam Urząd Skarbowy umieszcza swoją sugestię rozliczenia podatku na podstawie posiadanych dokumentów, w tym PIT-8C.
Dla przypomnienia: domy maklerskie w Polsce mają obowiązek wystawić i przesłać PIT-8C do końca lutego. Czyli nawet przy opieszałości Poczty Polskiej, myślę że w połowie marca można zerkać do systemu czy już mają komplet papierów.
Jeśli w danym roku jedynie zainkasowaliśmy dywidendy od polskich spółek giełdowych poprzez polski dom maklerski – to nie mamy obowiązku wypełniania PIT-38. Bowiem te kwestie podatkowe są uregulowane przez dom maklerski i nie musimy ich wykazywać.
zagraniczny dom maklerski
Jeśli korzystamy z zagranicznego brokera i mamy konto w złotówkach, to musimy samodzielnie policzyć i wypełnić PIT-38. Wpisujemy tam sumę wszystkich zyskownych transakcji w polu „przychód” a w polu „koszt uzyskania przychodów” wpisujemy sumę naszych stratnych transakcji. Potem liczymy dochód i stratę, a jeśli jest powyżej zera to obliczamy należny podatek w wysokości 19% naszego dochodu. Nie zapomnijmy odliczyć też straty z lat ubiegłych – jeśli oczywiście wykazaliśmy je w PIT w latach ubiegłych.
Jeśli jednak korzystamy z kont w innych walutach to sprawa się nieco komplikuje. Warto wtedy sięgnąć do arkusza kalkulacyjnego…
Każdą naszą transakcję musimy rozliczyć oddzielnie, by ustalić kwotę podatku. Przepisy nakazują przeliczenie zakończonej transakcji na złotówki na podstawie średniego kursu walut NBP z poprzedniego dnia roboczego. Takie dane możemy pobrać ze strony NBP.
UWAGA! Podsumowanie transakcji na zasadzie wszystkie zyskowne w całym roku minus wszystkie stratne i przeliczenie wyniku na PLN jest nieprawidłowe! Warto też pobrać sobie statment z listą transakcji i datami od brokera, co stanowi dokument będący dokumentem potwierdzającym nasze rozliczenie.
Tu jednak należy też uważać na podwójne opodatkowanie. Płacenie podatku w kraju będącego siedzibą domu maklerskiego oraz w kraju naszego zamieszkania miłe nie jest. Na szczęście w większości przypadków umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania przerzucają kwestie podatkowe tylko na kraj naszej rezydencji – czyli Polskę.
Są jednak kraje które nie mają takiej umowy z Polską, co oznacza, że musimy sięgnąć po dodatkowy dokument PIT/ZG. W nim będziemy informować ile podatku zapłaciliśmy za granicą, tak by w Polsce zapłacić co najwyżej różnicę pomiędzy już pobranym podatkiem a polskimi stawkami (czyli 19%). W skrajnych przypadkach może się okazać, że za granicą pobrali nam 30% podatku, więc w Polce nic nie mamy do dopłaty (bo obowiązuje nas stawka 19%). Niestety, taka sytuacja nie oznacza zwrotu „zagranicznej nadpłaty” na nasze konto.
kryptowaluty a podatki…
Temat podatku od kryptowalut był jednym z gorętszych motywów podczas rozliczeniowego sezonu w 2018 roku. Jak wygląda sytuacja w 2019 roku?
Duże zamieszanie w zakresie podatkowania obrotu i wydobycia kryptowalut, sprawia że wiele osób nie wie jak to rozliczyć w PIT. Na początek aktualny stan prawny mówi, że w 2018 roku obrót wirtualnymi walutami, i tylko nimi, kwalifikuje się do źródła praw autorskich na PIT-37.
Kontrakty CFD i futures na kryptowaluty rozliczamy jak każdy inny obrót papierami wartościowymi w PIT-38!
Tu podobnie jak w przypadku obrotu u brokerów zagranicznych dochód powstaje w momencie zaistnienia środków na rachunku np. giełdy krypto. Przeliczamy wtedy wartość środków na którąś z głównych walut (np. $) a następnie na PLN wg kursu NBP z poprzedniego dnia roboczego.
W przypadku wymiany jednej kryptowaluty na inną nie powstaje obowiązek podatkowy.
Kiedy rozliczamy kryptowaluty jako koszt liczymy kwotę (np. w $ przeliczone na PLN wg kursu NBP) za jaką nabyliśmy kryptowalutę. W przypadku sprzedaży wydobytej kryptowaluty nie mamy kosztów uzyskania przychodu.
Dochody z kryptowalut rozliczamy wg skali podatkowej po zsumowaniu z innymi dochodami, np z etatu czyli 18% lub 32%. Rozliczamy to w PIT-37.
Ciekawe jak poszczególne urzędy skarbowe będą patrzyć na dochody osiągane przez inwestorów na kryptowalutach w Polsce.
nie bardzo mogą działać wbrew zaleceniom Ministerstwa Finansów. Prawdę mówiąc w PIT nie mamy wpisanej info o tym, że to z kryptowalut, więc myślę, że nie będą zbytnio sprawdzać, no chyba ze ktoś grubą kasę na tym zrobił…