Blogi to z założenia były pamiętniki pisane niejako publicznie. Później ewoluowały w punkt przedstawiania własnych opinii, punktów widzenia aż do blogów eksperckich czy firmowych. Dzisiaj jednak kolejny wpis przedstawiający bliżej mnie i moje inwestycje, bowiem przedstawię akcje na GPW, które posiadam w swoim portfelu. Postaram się też pokrótce opisać dlaczego akurat te akcje się u mnie znajdują 🙂
[otw_is sidebar=otw-sidebar-5]
Dwa rachunki
Aktualnie posiadam dwa rachunki maklerskie, z których korzystam do inwestowania w akcje na GPW.
Jeden z nich, podstawowy, znajduje się w domu maklerskim Deutsche Banku. Spowodowane to jest przede wszystkim bardzo niską prowizją od transakcji (1,9 zł lub mniej). Posiadam go od kwietnia 2013 roku. W pierwszym okresie rachunek służył do testowania strategii, która niestety się nie sprawdziła. Natomiast w ogólnym podsumowaniu zysk na rachunku wyniósł do dnia dzisiejszego +75,32% (stan na 07/09/2016), co daje średnioroczny zysk 22,40%. Oczywiście główny powód takiego wyniku to zarobek z dwóch opisanych na blogu inwestycji: w akcje Erne Ventures S.A. oraz spekulacji na złocie przy okazji Brexitu.
Drugi mój rachunek to założony w promocji domu maklerskiego Banku Ochrony Środowiska rachunek Indywidualnego Konta Zabezpieczenia Emerytalnego czyli tak zwanego IKZE. Dlaczego IKZE a nie IKE to opiszę niedługo na blogu. Wracają do samego rachunku to założyłem je w grudniu 2014 roku. Tam mam zdecydowanie mniejszy ruch anieżeli w Deutsche Banku, ale wynika to ze specyfikacji inwestycji. W pierwszym momencie celem było pomnażanie środków na wzroście cen akcji, jednak po pewnym czasie (w trzecim kwartale 2015) doszedłem do wniosku, że trzeba zmienić strategię inwestycyjną. I od listopada 2015 rozpocząłem przechodzenie na spółki dywidendowe w portfelu IKZE. Sporo przed rozpoczęciem akcji przez Macieja Samcika i Alberta Rokickiego. Swoją drogą nieco mnie ubiegli z tą swoją serią, ale co zrobić. Obecnie na skutek spadku wyceny polskiej giełdy aktualny zysk na rachunku IKZE wynosi -10,86% (stan na 07/09/2016).
Akcje na rachunku w domu maklerskim Deutsche Banku
Przejdźmy do konkretów 🙂 Aktualnie posiadam na rachunku akcje pięciu spółek. Za wyjątkiem jednej wszystkie wykazują stratę w stosunku do ceny zakupu. Jako, że mi się nie śpieszy, a i wolumen nie jest przesadnie duży to poczekam z nimi do poprawy sytuacji. Kolejność akcji będzie wg chronologii ich zakupu.
Qumak S.A.
Na pierwszy ogień idzie Qumak S.A. Firma handlowo-usługowa z branży informatycznej. Zakupiłem ją w czerwcu 2013 roku po kursie 14,17 zł za akcję, głównie na skutek analizy wzrostu cen w tamtym okresie. Obecnie, po sięgnięciu najniższego kursu spółka zaczyna się powoli odbijać. Co prawda według aktualnej wyceny na inwestycji tracę 55,20%, to jednak biorąc pod uwagę dywidendy wypłacane przez tą spółkę moje straty są mniejsze i wynoszą 45,50%. Nie planuję na razie sprzedaży 🙂
Przetwórstwo Tworzyw Sztucznych Plast-Box S.A.
Spółka pojawiła się w moim portfelu w lutym 2014 roku. Kurs przy zakupie wynosił 2,89 zł za akcję. Obecnie spółka generuje dla mnie stratę nominalną rzędu 27,68%, jednak po uwzględnieniu dywidend ta strata zmniejsza się do 18,69%. Póki nie będzie zysku spółka na pewno pozostanie w moim portfelu, chyba że zacznie się bardzo gwałtownie chylić ku upadkowi.
Energa S.A.
Przedstawiciel branży energetycznej w moim portfelu jest od samego debiutu w grudniu 2013, gdy zakupiłem go w ramach oferty publicznej po cenie 17,00 złotych za akcję. Obecny kurs akcji oczywiście wywołuje w obecnej sytuacji stratę nominalną w wysokości ponad 50%. Ale uwzględniając dywidendy ta strata spada do 39%. Posiadam tą spółkę wierząc, że energia jest czymś, co ludzie potrzebują każdego dnia, a jednocześnie nie jest molochem pokroju PGE. Ta spółka jest też obecna w moim rachunku IKZE.
Novita S.A.
Producent półproduktów dla branży obuwniczej i odzieżowej pojawił się w moim portfelu w lipcu 2015 roku przy kursie 56,99 zł, na ówczesnym szczycie. Cóż, zdarza się i tak. Obecnie kurs ciągnie w górę i myślę, że po przekroczeniu progu 55 złotych pojawi się na tych akcjach stop loss 🙂 Aktualnie mam stratę nominalną dość symboliczną, bo 1,74%, natomiast gdy wziąć pod uwagę wypłacone przez spółkę dywidendy to moja inwestycja w tą spółkę jest na plusie wynoszącym 3,95%! Jest to też druga z dwóch spółek obecna na obu moich rachunkach maklerskich.
Grodno S.A.
Tu przykład zastosowania w strategii inwestycyjnej zasady kupowania akcji spółek, z których jest się zadowolonym w codziennym życiu. Co prawda osobiście nie korzystałem z tej hurtowni, natomiast bardzo pozytywne sygnały były z kontaktów zawodowych mojej lepszej połówki z tą firmą. I po stwierdzeniu, że Grodno wypłaca dywidendy (w latach 2011, 2012, 2014 oraz 2015) to dałem im szansę dołączając ich do mojego portfela w sierpniu 2015 roku po cenie 5,40 zł za akcję. Od tego czasu spółka zarówno spadała (do poziomu 5,02 zł) jak i rosła (do 5,90 zł), obecnie jest nieco poniżej ceny zakupu i generuje stratę na poziomie 2,22%. Natomiast pojawiła się rekomendacja Zarządu w temacie wypłaty dywidendy w tym roku. Miałaby ona wynieść 0,17 złotego. Będzie to najwyższa dywidenda w dziejach spółki i jeśli dojdzie do skutku to spółka pojawi się w kolorze zielonym w moim portfelu z zyskiem w okolicach 1%.
[otw_is sidebar=otw-sidebar-1]
Akcje na rachunku IKZE w domu maklerskim Banku Ochrony Środowiska
Wspomniałem już, że strategia na IKZE jest obecnie nastawiona na dywidendy. Dlatego od listopada 2015 rozpocząłem proces kupna i sprzedaży w ramach tego rachunku. Obecnie w jego skład wchodzą następujące akcje na GPW:
Arctic Paper S.A.
Spółka działająca w branży papierniczej. Cóż, kolejna spółka z gatunku „niezbędne do funkcjonowania ludzkości”, mimo że e-ink zdobywa coraz większą popularność. Pojawiła się w moim portfelu IKZE jeszcze przed zmianą strategii, w styczniu 2015 po cenie 5,05 zł za sztukę. Obecnie wycena generuje zysk na poziomie 6,53%. Spółce zdarzyło się w ciągu swojej 7-letniej historii na GPW wypłacić dwa razy dywidendę: w 2010 oraz 2012 roku. W tym roku się na to nie zanosi niestety…
Ogólnie nie ustawiam stop loss na tej spółce, bo widzę, że po początkowym okresie spadków obecnie idzie w górę, więc mam nadzieję, że uda się przekroczyć próg 10% zysku i wtedy ustawię automatyczną pozycję. Nie śpieszy mi się, IKZE będę mógł ruszyć i tak dopiero w okolicach 2050 roku 😉
Novita S.A.
Pojawiła się w moim portfelu IKZE w lipcu 2015, wypłaca dywidendy więc zapewne w nim pozostanie 🙂 Po więcej informacji zapraszam trochę wyżej, pisałem o spółce w opisie przy moim pierwszym rachunku maklerskim.
RCTLKAO003
Coś komuś to mówi? Większości pewnie nie, więc informuję, że jest to w tej chwili jedyny produkt strukturyzowany, który posiadam na GPW. To certyfikat podążający za światowymi cenami kakao. Kupiłem go pod wpływem prognoz o spadku produkcji i wzroście popytu na kakao, co powinno skutkować wzrostem cen. Niestety, od lipca 2015, kiedy to certyfikat zasilił mój rachunek maklerski po cenie 55,20 zł za sztukę, generalnie poleciał w dół. Obecnie świeci na czerwono z wynikiem minus 28,24%. Przy poprawie sytuacji wyleci z portfela.
PKP Cargo S.A.
Spółka, przed którą widzę ciekawe perspektywy rozwoju, a która niestety oberwała na giełdzie na skutek wielu różnych czynników, w tym politycznych. Cóż, urok posiadania w portfelu spółek Skarbu Państwa. Tak czy inaczej PKP Cargo dołączyło do akcji na GPW w moim portfelu w listopadzie (65,20 zł/akcja) oraz grudniu (62,80 zł/akcja) 2015 na skutek zmiany strategii inwestycyjnej. Na razie nie wyszła mi ona na dobre, bo kurs spadł, a spółka nie wypłaciła dywidendy w tym roku, ale poczekamy co będzie dalej. Na razie mozolnie odrabiamy straty, które w tej chwili wynoszą około 30%.
Energa S.A.
Tą spółkę już opisywałem. Wspomnę więc, że dołączyła w tym samym okresie co PKP Cargo, również w dwóch transzach przy cenach 16,59 zł/akcja oraz 12,77 zł/akcja. Obecnie w portfelu IKZE wykazują stratę w wysokości ponad 44%.
KGHM Polska Miedź S.A.
Jedna z największych polskich spółek z udziałem Skarbu Państwa. Tu także pierwsze pojawienie się w moim portfelu notujemy na listopad 2015 po cenie 90,75 zł. Na szczęście uśredniłem cenę w grudniu 2015, bowiem wtedy zakupiłem więcej akcji tej spółki za 62,57 zł. W efekcie aktualnie mam zysk na spółce rzędu 9,35% 🙂 I coś czuję, że pozostanie ona na długo w moim portfelu 🙂
Polski Koncern Naftowy ORLEN S.A.
Przedostatnia spółka, która wpadła mi na IKZE w grudniu 2015 po cenie 68,33 złotego za akcję. Oznacza to niestety drobną stratę na dzień dzisiejszy w wysokości 3,91%. Jednak podobnie jak w przypadku PKP Cargo czy KGHM-u liczę, że Skarb Państwa będzie wyciągał jakieś dywidendy, a monopolistyczna pozycja ORLEN-u pozwoli mu na odbicie kursu.
Enter Air S.A.
I to już ostatnia spółka. Pojawiła się u mnie w maju 2015 roku przy cenie 19 złotych za akcję. Obecny kurs generuje zysk 12,74% na tej inwestycji. Liczę, że symboliczną dywidendę będą co rok wypłacać a także, że sama wycena będzie się piąć w górę. Plany mają moim zdaniem realne, więc może im się to udać. Zresztą dokładny opis tej spółki macie w tym wpisie.
Zakończenie
I to już wszystkie akcje na GPW, które posiadam w swoich portfelach. Jak widać są bardzo zróżnicowane i z różnych pobudek kupowane. A co Wy sądzicie o moich inwestycjach na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie? Napiszcie w komentarzu!
Nie inwestujesz w nic za granicą? Dlaczego zdecydowałeś się tylko na GPW?
na chwilę obecną mam akcje na GPW, na zagraniczny rynek mam trochę za mały kapitał 🙂 poza tym muszę się dowiedzieć jak to jest z podatkami, żeby nie płacić od dywidend np w USA i potem Belki w PL…
Jak się dowiesz to napisz coś o tym, chętnie sam się dowiem, ale jedynie z ciekawości… bo mnie to akurat nie dotyczy.
ciekawa sugestia 🙂 myślę, że się pojawi o tym artykuł 🙂